Zabieg czyszczenia psich oczu jest jednym z prostszych do wykonania i każdy, nawet początkujący właściciel psa, może przeprowadzić go samodzielnie. Mimo tego jednak trzeba przestrzegać kilku zasad. Przede wszystkim stosujmy preparaty przeznaczone do tego celu. Dzisiaj, kiedy sklepy zoologiczne pękają w szwach od nadmiaru psich kosmetyków z ich nabyciem nie będzie żadnego kłopotu. Tak zwane „babcine preparaty” mogą przynieść więcej szkód niż pożytku. Niektórzy do dzisiaj do przemywania oczu swoim pupilom używają wyciągu z rumianku lub herbacianych esencji. Jeśli nasz pies posiada białe umaszczenie to potraktowanie okolic jego oczu takim wywarem z dużym prawdopodobieństwem spowoduje brzydkie zażółcenie. Jeśli sierść z kolei jest ciemna to istnieje niebezpieczeństwo jej rozjaśnienia.
Zabieg przeprowadzamy w ten sposób, że na niewielki wacik nanosimy preparat a następnie przecieramy nim kąciki oczu oraz powieki. Szczególną uwagę podczas tej czynności należy zwrócić na psy o silnie wypukłych gałkach ocznych np. shi-tzu. Mają one tendencje do wypadania gałki. Zjawisko to może zostać wywołane zbyt mocno naciąganą skórą wokół oczu lub zbyt mocno i krótko spiętą kitką. Inna grupa psów, u których oczy wymagają szczególnej troski to psy tzw. pofałdowane np. shar-pei. Przedstawiciele tych ras maja tendencję do podwijania powiek i jeśli takie zjawisko nastąpi konieczna może okazać się korekta chirurgiczna. Dodatkowo sporo zanieczyszczeń zbiera się w fałdach i zagłębieniach skóry wokół oczu.
Jeśli nasz piesek należy do psów długowłosych i zdecydowaliśmy się na wycinanie włosów z kącików oczu musimy zdawać sobie sprawę, że od tej pory zabieg ten będziemy musieli wykonywać regularnie. Odrastające, bowiem krótkie włoski podrażniają gałkę oczną powodując jej łzawienie. Warto jednak zdecydować się na ten wariant. Długie włosy wyrastające z kącików często są przebarwione, posklejane i nie stanowią zbyt estetycznego widoku.
Psy, u których oczy przesłonięte są słabo przepuszczającą światło grzywką (czarny terier rosyjski, pon, bobtail) możemy zaczesywać do góry i spinać w ten sposób zaczesane włosy gumką. Mitem jest twierdzenie, że pozbawienie psa tej chroniącej jego oko grzywki może spowodować ślepotę. Prawdą natomiast jest to, że po skróceniu grzywki lub jej zaczesaniu oczy musza przywyknąć do zwiększonej ilości światła. Dlatego nie wystawiajmy psa od razu na ostre słońce. Nie mniej jednak przez krótki czas oczy mogą nieznacznie łzawić. W niektórych jednak przypadkach (bardzo rzadko) może nastąpić zapalenie spojówki.