Nadmiernie przetłuszczająca się sierść i skóra psów dla wielu właścicieli stanowi dość poważny problem natury estetycznej. Tłusty i niemiły w dotyku włos wzbudza, u co bardziej wrażliwych, zrozumiałą niechęć. Dodatkowo u niektórych ras o podwójnej szacie, gwałtownie przechodzących okresy linienia (np. nowofundland lub owczarek podhalański), tłusty podszerstek i sierść wraz ze złuszczającą się skórą tworzą nieprzepuszczającą powietrza warstwę, co szybko może doprowadzić do stanów zapalnych skóry i zgorzelinowych ran. Psy drapią swędzące miejsca pogarszając jeszcze sytuację. Milusińscy, których skóra wytwarza duże ilości łoju wydzielają także specyficzny, intensywny i niezbyt przyjemny zapach. Może on powodować pewien dyskomfort właścicieli, którzy swoje psy trzymają w mieszkaniach.
Zanim jednak przystąpimy do walki z tą niemiłą przypadłością pamiętajmy, że naturalne natłuszczenie sierści jest najlepszą ochroną przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi (deszcz, wilgoć, zimno). Dlatego jeśli nasz pies większość życia spędza na zewnątrz, zdany na kapryśną aurę, podchodźmy do zagadnienia niezwykle ostrożnie. Zdecydowanie łatwiejsza będzie pielęgnacja psów przebywających w domach.
Podstawowym i oczywistym zabiegiem mającym na celu pozbycie się łoju jest kąpiel. Przed kąpielą pies musi zostać dokładnie rozczesany. Skołtuniony włos jest trudny do namoczenia i wypłukania. Dokładne rozczesanie pozwoli nam również stwierdzić czy na skórze nie pojawiły się już jakieś podrażnienia. Jeśli je zaobserwujemy będziemy najpierw musieli zastosować jeden z leczniczych lub łagodzących szamponów (dostępnych w lecznicach weterynaryjnych i dobrych salonach pielęgnacji psów). Dopiero po zaleczeniu skóry można stosować inne kosmetyki.
Aby pozbyć się zalegającego w sierści łoju do kąpieli stosujemy szampon o silnym działaniu wypłukującym tzw. płukanki. Jeśli o pierwszym myciu pozostaną jeszcze jakieś zanieczyszczenia zabieg powtarzamy. Po kąpieli stosujemy lekko natłuszczającą odżywkę. Może się to wydawać dziwne, tym bardziej, że właśnie zabieg kąpieli miał pozbawić włos tłuszczu, jednak pamiętajmy, że skóra i sierść pozbawione naturalnej ochrony tłuszczowej jest bardzo narażona na działanie czynników zewnętrznych. Nie obawiajmy się przy tym szybkiego nawrotu nieprzyjemnej woni, jaką wydzielał nasz pies. Wszystkie kosmetyki mają przyjemny, dość długo utrzymujący się zapach. Dla pewności możemy również zastosować kosmetyki specjalnie przeznaczone do walki z nieprzyjemnymi zapachami. Ich działanie jest znacznie dłuższe.
W przypadku psów przebywających na zewnątrz musimy zastosować silniej natłuszczającą odżywkę. Dodatkowo można nałożyć na sierść jeden z preparatów zawierających lanolinę. Pomimo tego, że zastosowane kosmetyki z natłuszczającym efektem, zabezpieczą w pewnym stopniu skórę i sierść, pamiętajmy, aby bezpośrednio po kąpieli nie wystawiać psa na działanie kapryśnej aury. Jest to szczególnie ważne, jeśli zabieg przeprowadzamy w czasie słoty czy chłodów. Warto wówczas zapewnić na kilka dni naszemu stróżowi nieco cieplejsze miejsce.